ŚWIADECTWA
Relacje Wolontariuszy
Agata
Jedni powiedzą: Ukraina to kraina najgorszych w Europie dróg, ubóstwa, bezrobocia, konfliktu między cerkwią kijowską a moskiewską, inni skojarzą z rzezią wołyńską, katastrofą w Czarnobylu, wojną z Rosją, wydarzeniami na Majdanie…
A czym dla mnie jest Ukraina? To wielka gościnność, otwartość ludzi, ich wdzięczność, szczery uśmiech, godziny opowieści, wielkie karty historii, przepiękna przyroda…
Podczas mojego miesięcznego pobytu na Ukrainie żyłam tamtejszym życiem, dziękując Bogu za każdą chwilę tam spędzoną i każde doświadczenie, które zdobyłam. Wyjechałam, by uczyć innych języka polskiego, naszej tradycji, kultury, a przy tym głosić dobrą nowinę.
Przełomowym momentem, który utwierdził mnie w tym, że Bóg działa przez nas, wolontariuszy, była jedna z lekcji dla dorosłych. Kiedy weszłam do salki, pewna pani trzymała w ręku biały różaniec z Majdanu i karteczkę z rozpisaną Koronką do Bożego Miłosierdzia. Powoli przesuwała koraliki, a widząc mnie zapytała z rozbrajającą szczerością i ciekawością dziecka: „Agata, a na czym polega ten RÓŻANIEC, jak wy go ODMAWIACIE, co oznaczają te koraliki?”. Z wielką radością opowiadałam o każdym paciorku, a później, wraz z innymi uczestnikami zajęć, odmówiliśmy dziesiątkę różańca i fragment koronki do Miłosierdzia Bożego po polsku i ukraińsku.
A czym dla mnie jest Ukraina? To wielka gościnność, otwartość ludzi, ich wdzięczność, szczery uśmiech, godziny opowieści, wielkie karty historii, przepiękna przyroda…
Podczas mojego miesięcznego pobytu na Ukrainie żyłam tamtejszym życiem, dziękując Bogu za każdą chwilę tam spędzoną i każde doświadczenie, które zdobyłam. Wyjechałam, by uczyć innych języka polskiego, naszej tradycji, kultury, a przy tym głosić dobrą nowinę.
Przełomowym momentem, który utwierdził mnie w tym, że Bóg działa przez nas, wolontariuszy, była jedna z lekcji dla dorosłych. Kiedy weszłam do salki, pewna pani trzymała w ręku biały różaniec z Majdanu i karteczkę z rozpisaną Koronką do Bożego Miłosierdzia. Powoli przesuwała koraliki, a widząc mnie zapytała z rozbrajającą szczerością i ciekawością dziecka: „Agata, a na czym polega ten RÓŻANIEC, jak wy go ODMAWIACIE, co oznaczają te koraliki?”. Z wielką radością opowiadałam o każdym paciorku, a później, wraz z innymi uczestnikami zajęć, odmówiliśmy dziesiątkę różańca i fragment koronki do Miłosierdzia Bożego po polsku i ukraińsku.
W ich oczach widziałam radość, zaangażowanie i wdzięczność, za poświęcony czas. I tak za każdym razem, na każdych zajęciach. Radość wypisana na twarzy, uściski, szczere uśmiechy.
Wolontariat? Praca na rzecz innych, za darmo. Nie tylko. Wolontariat to Twój wkład w dobre dzieło służące innym i… Tobie! Dokonuje się w nas przemiana, wzrastamy w siłę, która pomaga przezwyciężać codzienne trudności, uczymy się doceniać każdą chwilę, najdrobniejszy gest.
To niezliczone lekcje pokory i empatii, a przede wszystkim dzięki naszej pracy jesteśmy jeszcze bliżej Boga, bo: „Cokolwiek uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili” (Mt 25,40).
Jeśli czujesz w sercu, że chciałbyś pomóc, chciałbyś wyjechać, postawić ten pierwszy krok, wyjść poza swoją strefę komfortu, to spróbuj! Nagroda jest wielka! Chwała Panu!
Wolontariat? Praca na rzecz innych, za darmo. Nie tylko. Wolontariat to Twój wkład w dobre dzieło służące innym i… Tobie! Dokonuje się w nas przemiana, wzrastamy w siłę, która pomaga przezwyciężać codzienne trudności, uczymy się doceniać każdą chwilę, najdrobniejszy gest.
To niezliczone lekcje pokory i empatii, a przede wszystkim dzięki naszej pracy jesteśmy jeszcze bliżej Boga, bo: „Cokolwiek uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili” (Mt 25,40).
Jeśli czujesz w sercu, że chciałbyś pomóc, chciałbyś wyjechać, postawić ten pierwszy krok, wyjść poza swoją strefę komfortu, to spróbuj! Nagroda jest wielka! Chwała Panu!